Nastolatek zabił rodziców młotkiem i zrobił imprezę?
Tyler Hadley z Port St. Lucie w USA jest oskarżony o to, że zabił rodziców młotkiem - informuje "The Huffington Post".
Nastolatek usłyszał dwa zarzuty morderstwa pierwszego stopnia, do których - zdaniem policji - doszło w sobotę. Do morderstwa doszło po tym, jak o 13.15 w sobotę syn na swoim profilu na Facebooku zamieścił zaproszenie na imprezę.
Śledczy podejrzewają, że rodzice zostali zaatakowani poza ich sypialnią. Ich ciała 17-latek przeniósł następnie do sypialni i zamknął drzwi na klucz.
W imprezie wzięło udział ok. 60 osób. Były one tak głośne, że o 1.30 w niedzielę do domu nastolatka przyjechała policja. Później policjanci dostali informację, że w domu mogło dojść do morderstwa. Wrócili na miejsce o 4.20 i znaleźli ciała przykryte m.in. ręcznikami i książkami.
Wciąż nieznany jest motyw morderstwa.
NaSygnale.pl: Złodzieje mieli pecha, trafili na "bestię" - zobacz film