Następca tronu Serbii postuluje przywrócenie monarchii
Serbski następca tronu książę Aleksandar
Karadjordjević wezwał Serbów do przywrócenia monarchii,
życząc zarazem pokoju i demokracji Czarnogórcom, którzy w
referendum opowiedzieli się za niepodległością.
24.05.2006 | aktual.: 24.05.2006 17:32
Karadjordjević, chrześniak brytyjskiej królowej Elżbiety II, argumentował, że przywrócenie monarchii pomogłoby w naprawie stosunków Serbii z resztą Europy i przyciągnęło zagranicznych inwestorów.
Przestańmy tracić czas. Serbia musi iść naprzód - powiedział książę, którego rodzina panowała w Serbii, a następnie w Jugosławii do drugiej wojny światowej. Kadadjordjević, urodzony w Londynie w czasie wojny, wrócił do Belgradu w 2001 roku.
Potomek serbskich władców opowiada się za monarchią konstytucyjną, w której "rządzą parlament i rząd", zaś monarcha jest głową państwa. Przytoczył przykłady współczesnych monarchii - Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Belgii - i oświadczył, że "Królestwo Serbii najszybciej utoruje krajowi drogę do Unii Europejskiej" i zachęci inwestorów, stymulując wzrost gospodarczy.
Sondaże wskazują, że jedna trzecia Serbów popiera restaurację monarchii, a prawie dwie trzecie zapewniają, że nie mieliby nic przeciwko monarchii, jeśli oznaczałaby stabilizację.
Nawiązując do niedzielnego referendum w Czarnogórze Karadjordjević powiedział: Jest mi smutno, ale życzę naszym czarnogórskim braciom pokoju, demokracji i szczęścia. (...) Czas teraz, żebyśmy my Serbowie całkowicie poświęcili się naszej Serbii.
Karadjordjević zapewnił, że jeśli zostanie ukoronowany, będzie stał "ponad bieżącą polityką" i służył jako "strażnik jedności narodowej, stabilności politycznej i ciągłości państwa". Zaapelował też do polityków o położenie kresu "ciągłym kłótniom, podziałom i sporom" i przystąpienie do "dojrzałej debaty".
Dynastia Karadjordjeviciów została założona przez "Czarnego Jerzego" - Karadjordja - pasterza, który został wodzem serbskiego powstania przeciwko Turkom (1804-1813). Przez cały wiek XIX walczyła o władzę z konkurencyjnymi Obrenoviciami, zaś po ich ostatecznym pokonaniu (1903) rządziła Serbią, a później - od 1918 roku państwem jugosłowiańskim.
Karadjordjeviciowie utrzymali się na tronie do niemieckiej inwazji w kwietniu 1941. Formalnie od władzy odsunęli ich jednak w 1946 roku komuniści.
W 2001 r. Aleksander Karadjordjević, syn Piotra II, ostatniego króla Jugosławii, i jego rodzina odzyskali dwa pochodzące z początków XX wieku pałace usytuowane w eleganckiej dzielnicy Belgradu - Dedinje. Właśnie w jednym z nich - Białym Pałacu - Karadjordjević mówił o restauracji monarchii.