Nasila się przemyt papierosów z Białorusi
Nasila się przemyt papierosów z Białorusi -
oceniają służby celne. Ponad 20 tys. paczek papierosów
znaleźli ostatnio celnicy w suficie naczepy ciężarówki
wjeżdżającej do Polski przez przejście w Bobrownikach (Podlaskie).
19.06.2003 | aktual.: 19.06.2003 14:01
Ciężarówka przewożąca drewniane palety podjechała do odprawy w środę wieczorem. Ładunek pochodził z Białorusi, miał trafić do Polski. Jak poinformował rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku Mariusz Kowalczuk, już po wstępnych oględzinach celnicy mieli podejrzenia, że naczepa była przerabiana. W czasie szczegółowej kontroli okazało się, że w suficie znajduje się schowek, a w nim 20,2 tys. paczek papierosów bez znaków akcyzy.
Wartość przemytu celnicy oszacowali mniej więcej na 100 tys. zł. Według ich wyliczeń, gdyby przemyt dostał się na Polski obszar celny, Skarb Państwa straciłby na należnych podatkach 1,3 mln zł. 33-letni białoruski kierowca po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów zostanie przekazany policji.
W ubiegłym tygodniu celnicy udaremnili w Bobrownikach dziesięć razy większy przemyt papierosów w ładunku wyrobów ze szkła. Kontrabanda była ukryta w oryginalnych opakowaniach z białoruskiej huty szkła.
Według celników od kilku miesięcy wyraźnie widać, że przemytnicy zaczynają bardziej interesować się przerzutem papierosów przez granicę z Białorusią, co wcześniej było rzadkością, bo prawie wszystkie przemyty w północno-wschodniej Polsce miały miejsce na przejściach z Litwą.
Jak oceniają celnicy, prawdopodobnie ma to związek z niedługą już akcesją do Unii Europejskiej Polski i Litwy, uszczelnianiem tej granicy i dobrą współpracą służb z obu krajów.
Przemyt przez granicę z Białorusią rośnie, choć w ogólnym rozrachunku - spada. O ile w ubiegłym roku podlascy celnicy udaremnili przemyt 2,3 mln paczek papierosów, to w tym jak dotąd ok. 570 tys. paczek papierosów różnych marek.