Polska"Narty ojca świętego" Jerzego Pilcha w Teatrze Narodowym

"Narty ojca świętego" Jerzego Pilcha w Teatrze Narodowym

"Narty ojca świętego" Jerzego Pilcha w Teatrze Narodowym
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Rybczyński

29.10.2004 17:40, aktual.: 29.10.2004 18:11


Co się dzieje z ludźmi, gdy zaczynają myśleć o papieżu i jego obecności w swym życiu? - pyta Jerzy Pilch w swej pierwszej sztuce teatralnej "Narty Ojca Świętego". Premiera spektaklu, który reżyseruje Piotr Cieplak, odbędzie się 6 listopada w Teatrze Narodowym w Warszawie.

Sztuka jest rozwinięciem historii jednego z rozdziałów ostatniej książki Pilcha "Miasto utrapienia". Rozpoczyna się ona w momencie, gdy grupa mieszkańców Granatowych Gór dowiaduje się o rzekomym przyjeździe Ojca Świętego do ich miasteczka.

Temat jest niezwykle frapujący. Już sam tytuł wywołuje wątpliwości czy autor szydzi, czy coś burzy, czy prowokuje. Sam papież w tej sztuce nie występuje, ale cały czas mówi się o nim - z nadzieją, ale i z przerażeniem, ponieważ jego ewentualny przyjazd powoduje strach, jak my, ze swoją marnością i grzechem damy sobie z tym radę. Wywołuje też lawinę zmian - powiedział Cieplak podczas piątkowej próby dla mediów.

Większość mieszkańców Granatowych Gór zmienia się pod wpływem tej wiadomości na lepsze - żony wracają do mężów, bogaci obdarowują biednych, pijacy podejmują kurację odwykową. Są jednak i tacy, którzy zastanawiają się, jak na wizycie papieża zrobić interes.

To dobry polski dramat współczesny, mówiący dużo o nas samych, czasem w sposób złośliwy, ale i czuły, tak ja Fredro pisał o polskich śmiesznostkach - zaznacza dyrektor Teatru Narodowego Jan Englert. Piotr Cieplak mówi wręcz o moralitecie, a Pilch nie zaprzecza.

Moralitet spod mojego pióra to, wbrew pozorom, nie brzmi dziwnie. Jestem autorem głęboko podszytym potrzebą mówienia wprost pewnych rzeczy, który, o czym mało kto pamięta, cechy stylistyczne swojej prozy zawdzięcza w dużej mierze lekturze biblii. A to, że przyrosła mi gęba błazna, to już zupełnie inna sprawa - uważa Pilch.

Pisarz przyznaje, że jako protestantowi łatwiej mu było zmierzyć się z mitologią papieża. Katolik pewnie by takiego tekstu nie napisał. Miałem pewien rodzaj dodatkowej wolności - mówi.

Można mówić o odwadze i odpowiedzialności Pilcha. Poruszył temat, o którym wszyscy wiedzą i o którym konsekwentnie milczą, bo to za duże, za skomplikowane - dodaje Cieplak.

Jest to pierwszy tekst pisarza, który powstał dla teatru. Zdaniem Jana Englerta, Pilch pisze świetne dialogi i warto go namawiać, żeby dla teatru pisał dalej.

W "Nartach Ojca Świętego" wystąpią m.in.: Janusz Gajos, Jerzy Radziwiłowicz, Jarosław Gajewski i Beata Fudalej. Całość reżyseruje Piotr Cieplak.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także