Narodowa Ochrona Zdrowia "na" rządzie
Rząd zajmie się we wtorek programem Narodowej Ochrony Zdrowia, który obejmuje strategiczne kierunki działań ministra zdrowia w latach 2002-2003.
16.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Program ministra Łapińskiego przewiduje m.in. likwidację kas chorych i zastąpienie ich instytucją centralną podległą bezpośrednio resortowi zdrowia. Minister twierdzi, że zmniejszy to o ponad 20% liczbę urzędników zatrudnionych w dotychczasowych kasach chorych.
W poniedziałek Łapiński powiedział, że do projektu zmian w systemie opieki zdrowotnej w wyniku konsultacji społecznych wprowadzono ponad sto poprawek. Jednak na omawianie projektu z przedstawicielami części środowisk medycznych nie zaproszono przedstawicieli wszystkich kas chorych, członków Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnego Związku Zawodowego Lekarzy i Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Związki te oraz samorządy lekarskie przedstawiły własny projekt nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Ma być on zgłoszony w Sejmie jako obywatelska inicjatywa ustawodawcza.
Minister Łapiński twierdzi, że wszystkie zainteresowane strony mogły zgłaszać swoje propozycje i dlatego teraz nie musiał wszystkich zapraszać. Minister powiedział, że zna propozycje naprawy reformy, które przedstawiły samorząd lekarski oraz związki zawodowe lekarzy i pielęgniarek. _ To jest wąska grupa ludzi, która ma swoje pomysły i nie musiałem ich zapraszać_ - powiedział.
Tymczasem rzeczniczka Podkarpackiej Kasy Chorych Lilianna Leniar uważa, że decyzja o nie zaproszeniu przedstawicieli niektórych kas chorych była decyzją polityczną. Leniar podkreśliła, że zarządy podkarpackiej, małopolskiej i śląskiej kas postrzegane są jako prawicowe. Tymczasem ich wyniki finansowe należą do najlepszych w kraju.
Rzecznik Śląskiej Kasy Chorych Jacek Kopocz powiedział, że o wczorajszym spotkaniu w Warszawie dowiedział się z prasy. Na spotkanie nie otrzymał też zaproszenia szef małopolskiej kasy chorych - Jacek Kukurba, który stwierdził, że takim działaniem minister Łapiński dał dowód, że nie powinien sprawować swojego stanowiska.
Z kolei prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł zamierza wystąpić do sądu z powództwem cywilnym o naruszenie dóbr osobistych przez ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego. Radziwiłł powiedział, że kłamstwem są słowa ministra, który w jednej z audycji telewizyjnych utrzymywał, że od kilku lat prezes NRL nie prowadzi żadnej praktyki lekarskiej oraz lobbuje na rzecz jednej z firm farmaceutycznych. (reb)