Napieralski: w Kwaśniewskiego też nie wierzyli
- Nikt nie wierzył, że w 1995 Aleksander Kwaśniewski wygra - powiedział w TOK FM Grzegorz Napieralski, kandydat SLD na prezydenta. Napieralski dodał, że liczy na sukces i nie jest skazany na porażkę.
- Nie wolno myśleć, że jest się tylko przegranym politykiem. Startuje się w wyborach, by walczyć o własne przekonania - podkreślił Napieralski dodając, że w 1995 roku przewidywano przegraną Aleksandra Kwaśniewskiego w starciu z Lechem Wałęsą.
- Zarząd SLD postanowił, iż kandydatem w tych przyspieszonych wyborach będzie przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski - poinformował w czwartek Ryszard Kalisz, który będzie szefem komitetu wyborczego. Wcześniej Wojciech Olejniczak mówił o tej kandydaturze: "lider jest jeden. Musi się sprawdzić. Wóz albo przewóz". Po śmierci Jerzego Szmajdzińskiego, wiceszefa SLD i kandydata tej partii na prezydenta, Sojusz miał niewiele czasu na znalezienie nowego kandydata.
Napieralski - to jeden z młodszych polityków na polskiej scenie. Rocznik 1974. To oznacza, że bierne prawo wyborcze w wyborach prezydenckich (czyli możliwość ubiegania się o prezydenturę, związana m.in z wiekiem) przysługuje mu od ubiegłego roku.