Napadli na konsulat i przepadli bez śladu
Mężczyźni, którzy wdarli się do konsulatu Hiszpanii w Bernie, znikli bez śladu - przyznała rzeczniczka berneńskiej policji miejskiej.
Trzej niezidentyfikowani napastnicy wdarli się w poniedziałek rano do hiszpańskiego konsulatu, biorąc zakładników. Później okazało się, że sprawcy napadu uciekli, jeszcze zanim policja zablokowała rejon hiszpańskiej placówki. Specjalna jednostka policji, która weszła do konsulatu po kilku godzinach, nie znalazła nikogo.
Mężczyźni, którzy wdarli się do konsulatu, żądali dostępu do sejfu. Przypuszcza się, że chcieli ukraść blankiety wizowe i paszportowe. Do wtorku nie podano, czy cokolwiek zabrali.
Według szwajcarskiej telewizji SF-DRS, napastnicy posługiwali się językiem francuskim. Nic nie wskazuje, aby zdarzenie miało związek z działalnością islamskich terrorystów.