Napadli na fast food, w którym pracowali
Nowosądecka policja zatrzymała czterech mieszkańców Nowego Sącza i okolic, podejrzewanych o dokonanie w nocy z soboty na niedzielę napadu na bar szybkiej
obsługi w tym mieście - podała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Zatrzymani mają od 17 do 22 lat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jeden z nich jest byłym, a drugi - obecnym pracownikiem baru.
Około 1.30 trzech mężczyzn wdarło się do baru, gdy jeden ze sprzątających lokal pracowników otworzył drzwi, by wynieść śmieci. Czwarty mężczyzna prawdopodobnie czekał na napastników w samochodzie.
Zamaskowani napastnicy sterroryzowali trzyosobowy personel atrapą broni i gazem łzawiącym. Zrabowali 6 tys. zł i trzy telefony komórkowe, po czym uciekli.
Pracownikom baru, którzy skarżyli się na dolegliwości wywołane gazem łzawiącym, udzielono pomocy lekarskiej.
Moment napadu na bar z fast foodami zarejestrowały kamery pobliskiej stacji benzynowej.
Po kilku godzinach nowosądeccy policjanci zatrzymali czwórkę podejrzewanych o napad mężczyzn.