PolskaNapadł z nożem na stację paliw - teraz usłyszy zarzuty

Napadł z nożem na stację paliw - teraz usłyszy zarzuty

Policja zatrzymała 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o napad z nożem na stację paliw w Łodzi. Trwają poszukiwania jego wspólnika. Sprawcom może grozić do 12 lat więzienia.

28.10.2008 | aktual.: 28.10.2008 16:40

Jak poinformował Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, około północy do sklepu na stacji benzynowej przy ulicy Cieszyńskiej wszedł młody mężczyzna, który kupował artykuły spożywcze. W trakcie, kiedy płacił przy kasie, pod dystrybutor podjechał polonez. Gdy kierowca zaczął tankować, stojący przy kasie mężczyzna odchylił kurtkę pokazując pracownikowi stacji nóż.

Wskazał na poloneza, którego tankował jego kolega i oświadczył, że dzisiaj promocja i nie zapłaci za paliwo. Zagroził pracownikowi stacji, że jeśli włączy alarm, nożem zrobi mu krzywdę - relacjonował Kolasa.

Napastnik zabronił obsłudze powiadamiania policji i wykonywania zbędnych ruchów za kasą.

W trakcie zdarzenia na stację wszedł przypadkowy klient. Doszło do szarpaniny między nim a napastnikiem. Chwilę później sprawcy napadu odjechali polonezem. Klient zapamiętał numery rejestracyjne pojazdu. Policjanci szybko zawęzili krąg podejrzanych do obecnych i byłych pracowników podobnych stacji, ponieważ napastnik dobrze znał stosowane w nich procedury w razie napadu.

30-latka podejrzewanego o napad zatrzymano w mieszkaniu na łódzkich Bałutach. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy; miał 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie przyznał się do udziału w napadzie.

Według Kolasy policjanci znają dane jego wspólnika i zapowiadają, że jego zatrzymanie to kwestia czasu. Obu mężczyznom za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)