Napad w centrum Poznania. Padły strzały. Przestępca uciekł
Co najmniej trzech sprawców napadło we wtorkowe przedpołudnie w centrum Poznania na ochroniarza przenoszącego pieniądze. Zaatakowany został niegroźnie zraniony nożem, sam oddał kilka strzałów z broni palnej - podała policja.
W centrum miasta przed godz. 11 na ulicy Grobla doszło do napadu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Osoba uprawniona do posiadania broni palnej oddała kilka strzałów. Na razie nie mam informacji, aby ucierpiała jakakolwiek osoba. Wszystkie nasze służby policyjne są postawione na nogi. Obława trwa - poinformował rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.
Po godz. 12 Borowiak podał, że napadu dokonało co najmniej trzech sprawców. - Ochroniarz został zaatakowany nożem. Został niegroźnie ranny w rękę - podał policjant, tłumacząc obecność śladów krwi widocznych w miejscu napadu. Jak dodał, funkcjonariusze zakładają, że napastnicy mogli mieć do dyspozycji samochód.
Wcześniej Borowiak przyznał w rozmowie z PAP, że sprawcy ukradli ochroniarzowi przenoszone przez niego pieniądze. Policja nie podaje na razie bardziej szczegółowych informacji na temat zajścia, np. tego, czy pracownik ochrony przenosił pieniądze do jakiejś placówki finansowej.
Źródło: PAP, codziennypoznan.pl, TVP3
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski