Napad na konwojenta w Płocku. Skradziono gigantyczną sumę

Do napadu doszło w poniedziałek ok. godz. 19. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że sprawców, którzy zaatakowali konwojenta, było dwóch.

- Mężczyźnie została udzielona pomoc. Trafił na badania do szpitala - mówi Małgorzata Orkwiszewska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Płocku. Dodaje, że straty szacowane są na 2 mln zł lub więcej.

- Na ten moment nie jesteśmy w stanie oszacować dokładnej kwoty - mówi w rozmowie z WP prokurator Orkwiszewska.

Dodaje, że konwojent został już przesłuchany, a policja od wczoraj prowadzi intensywne działania, które mają pomóc namierzyć sprawców. - Zabezpieczono nagrania z kamer, przesłuchano świadków, wykonano oględziny na miejscu zdarzenia - dodaje Orkiszewska.