Namierzeni amatorzy internetowej pornografii dziecięcej

To efekt monitoringu internetu - zwłaszcza programów pozwalających na bezpłatną wymianę i udostępnianie plików - prowadzonego przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej w Warszawie - poinformował rzecznik katowickiej policji, aspirant sztabowy Jacek Pytel.

W poniedziałek policjanci przeszukali dwa katowickie mieszkania. Znaleźli w nich komputery z filmami i zdjęciami o charakterze najprawdopodobniej - pornografii dziecięcej. O tym czy z całą pewnością są to treści zabronione, czyli z udziałem dzieci w wieku poniżej 15 lat, zdecydują w najbliższych dniach policyjni biegli.

To jeden z powodów, dlaczego mężczyznom nie zostały na razie postawione zarzuty. 18-latek i 44-latek przyznali się już jednak do poszukiwania i ściągania z internetu treści pedofilskich. Potwierdzają to również nazwy ściąganych przez nich plików - zaznaczył Pytel.

Wyjaśnił, że za ściąganie i przechowywanie pornografii dziecięcej mężczyznom będzie groziła kara do 5 lat więzienia. Jeśli okaże się, że podejrzewani udostępniali też ściągnięte pliki innym użytkownikom sieci, wymiar tej kary może wzrosnąć do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci sprawdzają obecnie zabezpieczone w mieszkaniach materiały. U jednego z mężczyzn znaleźli m.in. 2743 płyt DVD, u wszystkich - łącznie ok. 3,2 tys. Zabezpieczyli też komputery, przenośne dyski i inne nośniki pamięci, o których przepadku - w razie stwierdzenia winy - będzie mógł zdecydować sąd.