Naloty na porty w Jemenie. Eskalacja konfliktu z Huti

• Izraelskie lotnictwo zaatakowało port Hudajda w Jemenie - twierdzą rebelianci Huti, którzy kontrolują miasto.
• Armia izraelska nakazała ewakuację cywilów z trzech jemeńskich portów: Hudajda, Raz Isa i Salif.
• Konflikt z Huti nasila się, a rebelianci regularnie atakują Izrael, co prowadzi do odwetowych uderzeń izraelskich sił zbrojnych.

Izraelskie siły zbrojne przeprowadziły nalot na port Hudajda w odpowiedzi na regularne ataki rebeliantów Huti na Izrael. Huti, wspierani przez Iran, kontrolują duże obszary Jemenu i od wybuchu wojny w Strefie Gazy intensyfikują swoje działania przeciwko Izraelowi.

Ataki te obejmują ostrzały rakietowe i dronowe, a także zakłócenia na Morzu Czerwonym, jednym z najważniejszych szlaków morskich świata.

PRZECZYTAJ TAKŻE: "Blokada powietrzna" Izraela? Huti straszą kolejnymi atakami

Konflikt z Huti ma poważne konsekwencje dla regionu, w tym dla ruchu morskiego na Morzu Czerwonym.

USA, od początku 2024 r., kierują międzynarodową koalicją mającą na celu przeciwdziałanie atakom Huti na statki handlowe. Mimo zawarcia rozejmu między USA a Huti, rebelianci kontynuują ataki na cele izraelskie, co prowadzi do dalszej eskalacji napięć.

Izrael nie potwierdził oficjalnie nalotu na port Hudajda, jednak wcześniejsze wezwania do ewakuacji cywilów z trzech portów sugerują przygotowania do dalszych działań.

W zeszłym tygodniu izraelskie siły zbrojne przeprowadziły odwetowe uderzenia na Huti po ataku rakietowym na lotnisko Ben Guriona. W odpowiedzi zbombardowano m.in. lotnisko w Sanie, co spowodowało znaczne straty.