PolskaNalot na warszawskie agencje towarzyskie

Nalot na warszawskie agencje towarzyskie

20 osób, w tym osiem Ukrainek i jedną Niemkę, zatrzymali stołeczni policjanci podczas akcji przeprowadzonej w trzech warszawskich agencjach towarzyskich. Obywatelki Ukrainy i Niemiec zostaną deportowane do swoich krajów - poinformowała stołeczna policja.

26.08.2004 16:50

Podczas akcji zatrzymano też dziewięć Polek (po przesłuchaniu siedem zwolniono) oraz dwóch Polaków - jak się okazało - klientów agencji (także zostali zwolnieni).

Jak poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji nadkom. Mariusz Sokołowski, jednej z zatrzymanych Polek postawiono zarzut "ułatwiania prostytucji". Ewentualny udział w procederze drugiej Polki jest nadal wyjaśniany.

Policjanci weszli do wszystkich trzech agencji w środę w nocy. W jednej było dwóch mężczyzn, którzy podczas przesłuchania przyznali, że chcieli skorzystać z usług prostytutek. W innej funkcjonariusze zastali same kobiety, które wyjaśniały, że "przyszły odwiedzić koleżankę".

Zatrzymane cudzoziemki przyjechały do Polski legalnie; Ukrainki miały wizy pobytowe na trzy miesiące. Deklarowany cel pobytu nie zgadza się jednak z tym, co te panie robiły w naszym kraju - podkreślił Sokołowski. Są w wieku od 22 do 47 lat.

Policja nie wyklucza kolejnych przeszukań i zatrzymań w tej sprawie. W Polsce prostytucja nie jest karalna. Za czerpanie z niej korzyści lub jej ułatwianie grozi natomiast do trzech lat więzienia. Za zmuszanie do prostytucji - nawet do 10.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)