Mężczyzna wszedł do jednego z tamtejszych komisów twierdząc, że jest policjantem i przyszedł zabezpieczyć telefonu komórkowe pochodzące z kradzieży.
Sprzedawca jednak nie uwierzył mu i powiadomił o wszystkim oficera dyżurnego policji.
Fałszywy funkcjonariusz został zatrzymany, gdy wychodził z sąsiedniego sklepu spożywczego skąd ukradł dwie butelki alkoholu. W chwili zatrzymania był pijany, miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Po zaledwie sześciu godzinach przebywania na wolności mężczyzna znów trafił do aresztu.