Nałęcz: zachowuję się skutecznie
Zachowuję się skutecznie - tak szef komisji
śledczej badającej sprawę Rywina, Tomasz Nałęcz (UP) skomentował
wniosek o wyłączenie go ze składu komisji, który złożył w piątek
prezes TVP Robert Kwiatkowski.
Wniosek Kwiatkowskiego o wyłączenie ze składu komisji Nałęcza, Jana Rokity (PO) i Zbigniewa Ziobry (PiS) będzie rozpatrywany w sobotę rano. Prezes TVP zarzucił stronniczość tym posłom.
"Świadek ma takie prawo. Oczywiście mogę sobie wyobrazić, że prezes Kwiatkowski wolałby, żeby sprawozdanie komisji powstało bez mojego udziału. Ale to mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że jestem w tym gronie potrzebny" - powiedział dziennikarzom Nałęcz.
Dodał, że nie znajduje w swoim postępowaniu niczego, co czyniłoby go "stronniczym, czy szczególnie zwalczającym Kwiatkowskiego".
Jak przyznał, "w publicznych wypowiedziach nie ukrywał swoich ocen, że materiał dowodowy gromadzony przez komisję poważnie obciąża prezesa TVP".
"Ale to nie jest przecież stronniczość wypowiedzi. Jeśli w komisji mają pozostać tylko te osoby, które publicznie zadeklarują, że prezes Kwiatkowski nie miał z tą sprawą nic wspólnego i komisja wystąpi o medal do prezydenta po zakończeniu prac, to gratuluję prezesowi dobrego samopoczucia"- powiedział szef komisji.