Największy przebój Jacko - Waszym zdaniem
Aż 24% Internautów biorących udział w ankiecie Wirtualnej Polski uważa, że najlepsza piosenka z repertuaru Michaela Jacksona to "Billie Jean". Na drugim miejscu uplasował się utwór "Thriller", który wybrało 10% badanych, a na trzecim "Dirty Diana".
29.06.2009 | aktual.: 29.06.2009 17:56
Ponad 750 milionów sprzedanych płyt świadczy o tym, jak wielką popularnością cieszyły się utwory Michaela Jacksona. WP postanowiła sprawdzić, który utwór cieszy się największą popularnością wśród użytkowników Internetu. Dlatego przeprowadziliśmy specjalną ankietę. Można było zagłosować na jeden z 19 najbardziej popularnych utworów wokalisty, albo opowiedzieć się za innym, który nie był wymieniony w zestawieniu. Głos w ankiecie oddała rekordowa liczba użytkowników, bo aż 21384 osób.
Niekwestionowanym królem wśród utworów muzycznych Jacksona jest piosenka "Billie Jean" na którą oddało swój głos 24% wszystkich głosujących. Drugie miejsce zajęła piosenka "Thriller" na którą swój głos oddało 10% osób, a trzecie "Dirty Diana", z 9% poparciem. 8% użytkowników głosowało na "Smooth Criminal", 7% na "Black or White", 6% na "Heal The World", 5% na "You Are Not Alone" i "Beat It", a 4% na "Bad" i "They Don't Care About Us". 6% Internautów głosowało na inną niż przedstawione w zestawieniu piosenkę.
Piosenki zamieszczone w rankingu obejmowały repertuar począwszy od „Jackson 5” do ostatniej płyty zatytułowanej "Invincible" z roku 2001 roku.
Wszystkie wyniki znajdziesz na:
„Wszystkie utwory są najlepsze”
„Utwory Michaela Jacksona są genialne” – pisze Internauta o nicku Fan muzyki. Przyznaje, że osobiści najbardziej podobają mu się piosenki "Monkey Buisness", "Scared of the moon" , "Cheater", "The Mind Is Magic" i " On The Line". Magdauważa, że takich hitów jakie stworzył genialny, jej zdaniem, Jackson już nikt po nim nie nagra. Pisze, że teraz nadeszły czasy obciachu i tandety.
Dla Władka Michael Jackson był i pozostanie wielkim królem popu: „Mam 54 lata i dosłownie płakałem, gdy usłyszałem wiadomość o jego śmierci. Wychowałem się na jego muzyce. Nikt już go nie zastąpi. Przynajmniej zostały mi płyty z jego cudowną muzyką. Michael, będziesz zawsze w moim sercu”.
Podsumowanie: aniaszta