Trwa ładowanie...
dw9kg33
26-11-2010 09:54

Największy błąd Jarosława Kaczyńskiego

Najpoważniejszym błędem Kaczyńskiego była jego wypowiedź o ładnych buziach. Żadna kobieta nie daruje podkreślania jej urody po to, by zakwestionować intelekt - twierdzi socjolog Barbara Fedyszak-Radziejowska w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

dw9kg33
dw9kg33

- Jarosław Kaczyński jest liderem formacji, która najbardziej przeszkadza establishmentowi. On i jego otoczenie mają za sobą 20 lat zdarzeń życiowych i politycznych, które musiały nauczyć ich nieufności. Mieli do tego mocne postawy. Dlatego rozumiem problemy PiS z przyjmowaniem nowych ludzi i środowisk z niepokojem, czy na tych "nowych" można polegać - mówi Barbara Fedyszak-Radziejowska.

Jej zdaniem "lightowcy" (posłowie Polska jest Najważniejsza, zwani "PiS light") zrobili bardzo wiele, żeby stworzyć wrażenie, że nie można im zaufać. - Joanna Kluzik-Rostkowska pierwszy raz zaskoczyła mnie wtedy, gdy nie chciała zostać wiceprezesem partii, a potem narzekała, że nie może wpływać na jej politykę. To mało logiczne. A w momencie, gdy odmówiła kandydowania w wyborach na prezydenta Warszawy, zadałam sobie pytanie, czy czasem ta odmowa nie jest spowodowana tym, że nie chce wchodzić w konflikt z Hanną Gronkiewicz-Waltz, do której chyba jest jej blisko. Nie znam innego poważnego powodu, aby nie przyjmować tak atrakcyjnej propozycji. Dlatego późniejsze wypowiedzi nazywam już tylko festiwalem medialnym - podkreśla socjolog.

Zdaniem Fedyszak-Radziejowskiej, najpoważniejszym błędem Jarosława Kaczyńskiego była jego wypowiedź o ładnych buziach (dotycząca Joanny-Kluzik-Rostkowskiej). Żadna kobieta nie daruje podkreślania jej urody po to, by zakwestionować intelekt - zaznacza Barbara Fedyszak-Radziejowska.

Według niej, konflikt pomiędzy starym PiS i młodymi "rozłamowcami" wydaje się infantylny. - Czy usłyszeliśmy coś poza ogólnikami o metodzie, coś merytorycznego z ust tych młodszych? Jedynie Paweł Kowal ma przemyślaną i jednolitą wizję polityki wschodniej i zdaje się być najbardziej racjonalny na tym festiwalu. Ale nie powiedział przecież wyraźnie i jasno, że swoich politycznych, konkretnych idei nie może realizować w PiS. Żaden z nich nie powiedział, że nie może czegoś realizować w PiS, nie podał konkretnych pomysłów czy rozwiązań, które im zablokowano. Sami zdefiniowali swoją sytuację tak, że nazywam ją festiwalową - podkreśliła socjolog.

dw9kg33
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dw9kg33
Więcej tematów