PolskaNajwiększe skrzyżowanie autostrad w Polsce już otwarte

Największe skrzyżowanie autostrad w Polsce już otwarte

Największe skrzyżowanie autostradowe w Polsce, czyli węzeł Sośnica w Gliwicach, ma być otwarte jeszcze w środę! Tę długo wyczekiwaną informację podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

23.12.2009 | aktual.: 24.12.2009 10:24

Jeszcze we wtorek po węźle łączącym autostradę A1, A4 i DK44 (czyli ul. Pszczyńską) krążyli inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i GDDKiA. Sprawdzali, czy na swoim miejscu jest m.in. ponad 250 znaków drogowych, bariery na łukach i oddzielające jezdnie. Jan Spychała, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, powiedział "PDZ", że środa jest formalnie ostatnim dniem na odbiory techniczne.

- Moi inspektorzy nie stwierdzili większych uchybień. Wcześniej nie zgłosiła ich policja i straż pożarna. Odbiory zostałyby zakończone wcześniej, gdyby bardziej sprzyjała nam pogoda. To była żmudna robota, bo przecież sam węzeł liczy 33 km - mówi Jan Spychała.

Pozwolenie na użytkowanie będzie miało charakter tymczasowy. Na węźle wciąż bowiem trwają prace budowlano-bitumiczne i wykończeniowe. Szlaban stoi też w ciągu A1 na zabrzański węzeł Maciejów, którego budowa wciąż trwa.

- Trzeba się więc będzie jeszcze liczyć z niewielkimi utrudnieniami - dodaje Dorota Marzyńska, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA.

A te mają się zakończyć z końcem maja przyszłego roku. Z węzła Sośnica kierowcy jadący od strony Katowic będą natomiast mogli przejechać bez przeszkód w kierunku Wrocławia, do samych Gliwic, Tychów oraz nowym 15-kilometrowym odcinkiem A1 do Bełku.

Po węźle kierowcy, za wyjątkiem łuków będą mogli poruszać się z prędkością 100 km/h. Plątanina ślimaków, łączników i przejazdów została poprowadzona przez 16 wiaduktów. Układ drogowy jest tak skomplikowany, że przed próbą pokonania go warto zapoznać się z mapami i animacjami pod adresem www.slaskiedrogi.pl/sosnica.

Niektórzy... już jechali nowym drogowym połączeniem. Filmy-relacje można znaleźć w internecie. - O godz. 7.00 przejazd ul. Pszczyńską od Tychów do ronda był otwarty (brak zakazu ruchu) i wszyscy jechali na wprost, natomiast od ronda w stronę Tychów znak zakazu jeszcze był wystawiony. Od ronda do wiaduktu nad torami droga była zastawiona i przejazd odbywał się ul. Okrężną - pisał internauta Kwachu. - Jadąc od Mikołowa na Kraków nie ma żadnych przeszkód w postaci znaków zakazu.

Barierki utrudniające wjazd na budowany od lipca zeszłego roku węzeł mają być usunięte w środę o godz. 16. Ze względu na okres przedświąteczny i fakt, że termin uruchomienia inwestycji był tak niepewny, przedsięwzięcie warte 853 mln złotych zostanie otwarte bez fanfar, przecinania wstęgi i przemówień.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)