Najwięcej kasy dostanie Wisła Kraków

To dla nas radosna wiadomość - cieszy się Adrian Ochalik, rzecznik prasowy Białej Gwiazdy. Prezydent był hojny, władze klubu spodziewały się bowiem kwoty o milion złotych mniejszej. Do końca tego roku powstanie na Wiśle nowiutki pawilon multimedialny.

Nadal trwają prace nad budową zaplecza pod trybuną północną, a w przyszłym roku rozpoczniemy przebudowę trybuny wschodniej - wylicza Ochalik. Do kasy Cracovii wpadnie w przyszłym roku osiem milionów, a klub sportowy Hutnik będzie się musiał zadowolić kwotą 500 tys. zł. Wisła jest najbardziej zaangażowana w prace nad przebudową stadionu, dlatego chcemy jej przyznać najwięcej pieniędzy - tłumaczy Kajetan d'Obyrn, radny z Platformy. Zapewnia, że rajcy z PO na pewno zaangażują również swoich kolegów z ław poselskich do walki o pieniądze z budżetu państwa dla stadionu Białej Gwiazdy. Na razie ustaliliśmy z władzami miasta, że damy radę przebudować stadion dzięki w sparciu samorządu lokalnego. Ale nie mam nic przeciwko dodatkowym pieniądzom - nie ukrywa Ochalik.

Na inwestycje sportowe prezydent chce przeznaczyć ponad 40 mln zł, czyli około 10% wszystkich wydatków na strategiczne dla miasta przedsięwzięcia, które w przyszłym roku mają kosztować 435 mln zł. Najwięcej pieniędzy , bo aż 199 milionów złotych, pochłonie kontynuacja budowy krakowskiego szybkiego tramwaju wraz z przebudową ronda Mogilskiego, która, z przestojami, trwa już ponad cztery lata. Tramwaj ciąży nam jak kula u nogi - nie ukrywa Paweł Sularz, radny miasta pracujący w komisji budżetowej. - Nikt nie ma wątpliwości, że jest potrzebny, ale liczę na to, że w przyszłym roku wreszcie uporamy się z tą pechową inwestycją - dodaje radny.

Na dodatkowe wyposażenie tunelu krakowskiego szybkiego tramwaju, od wiaduktu al.29 Listopada do ronda Mogilskiego, przeznaczono ponad 113 mln. W przyszłym roku gmina chce też rozpocząć przygotowania do budowy centrum kongresowego przy rondzie Grunwaldzkim. Prezydent zamierza na to przeznaczyć blisko 15 mln zł. Koszt całej inwestycji przekroczy 300 mln zł. Krakowianie dostaną również nową ulicę Lema, wybudowaną za 11,5 mln zł i nowy odcinek ul. Księcia Józefa za 17,5 mln zł. Na mniejsze inwestycje, nazywane programowymi, związane z ochroną zdrowia, opieką społeczną czy bezpieczeństwem prezydent zamierza wydać ponad 96 mln zł, czyli o 110 milionów mniej niż w tym roku.

Mieliśmy ograniczone pole manewru - nie ukrywa Paweł Sularz. Niemal 400 mln z całej puli pieniędzy trzeba było przeznaczyć na inwestycje wynikające z zawartych wcześniej umów przez miasto. Z tego względu nie ma wśród radnych większych kłótni nad kształtem budżetu - dodaje radny. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski już przekazał radnym projekt przyszłorocznego budżetu. Do 6 grudnia radni mają czas na wprowadzenie poprawek. Mająca większość w radzie Platforma zapowiada, że nie będzie ich wiele. Rada Miasta powinna uchwalić budżet do 31 grudnia. Krzysztof Sakowski