Najważniejsze dla kina wydarzenia 2005 roku
Amerykański Instytut Filmowy wybrał
sześć najbardziej znaczących dla historii kina wydarzeń 2005 roku.
Na liście zatytułowanej "Moments of Significance" znalazło się
między innymi upowszechnienie iPod-ów odtwarzających cyfrowe pliki
wideo oraz dokumentalny film "Marsz pingwinów".
Jurorzy wybierali te wydarzenia, które w znaczący - pozytywny albo negatywny - sposób wpłynęły w mijającym roku na świat kina i telewizji.
Francuski film "Marsz pingwinów" wyróżniony został za swoje uniwersalne przesłanie - wyrażenie "potrzeby bycia częścią społeczności, w której każdy troszczy się o innych", jak opisali to jurorzy.
Inne znaczące filmy 2005 roku to wg. AFI "Wojna światów" Stevena Spielberga oraz "Good Night and Good Luck" George'a Clooneya (biografia dziennikarza stacji CBS Edwarda R. Murrowa, który w połowie lat 50. wypowiedział medialną wojnę senatorowi Josephowi McCarthy'emu, inicjatorowi kampanii, w której znane osobistości ze świata amerykańskiej polityki, kultury i show biznesu oskarżane były o działalność na rzecz komunistów).
Innym znaczącym wydarzeniem wedle AFI to coraz częstsze wykorzystywanie przez widzów przy odbiorze audycji telewizyjnych urządzeń przenośnych, takich jak iPod-y oraz telefony komórkowe. Ważny był, według AFI, także sposób relacjonowania przez stacje telewizyjne ataku huraganu Katrina na Nowy Orlean, dzięki któremu widzowie mogli w swoich domach na bieżąco śledzić sprzeczności pomiędzy tym co działo się tam naprawdę, a tym co zawierały oficjalne urzędnicze doniesienia.
Za znaczące członkowie AFI uznali pogłębienie w mijającym roku kryzysu tradycyjnego kina. Coraz częściej widzowie wybierają wieczór w domu połączony z oglądaniem filmów na DVD albo zabawy grami komputerowymi.
Jako znaczące wydarzenie AFI opisuje też konsolidację hollywoodzkich studiów filmowych oraz zakupienie DreamWorksa i Metro-Goldwyn-Mayer przez znacznie większe firmy (Paramount oraz Sony Pictures).