"Najsłabsze ogniwo koalicji". PO zirytowana zachowaniem Hołowni
Donald Tusk miał zabiegać o to, by Szymon Hołownia został wicepremierem. Jednak lider Polski 2050 coraz wyraźniej dystansuje się od koalicji. Nocne spotkania z Adamem Bielanem wywołały burzę, a politycy PO nie ukrywają rozczarowania. - To na 100 proc. wpłynie na dalsze negocjacje - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" - jeden z nich.
Trwają intensywne rozmów dotyczące rekonstrukcji rządu. Donald Tusk osobiście miał zabiegać o to, by Szymon Hołownia objął stanowisko wicepremiera.
W międzyczasie media obiegła informacja o nocnym spotkaniu lidera Polski 2050 z Adamem Bielanem. - To na 100 proc. wpłynie na dalsze negocjacje - komentuje jeden z polityków PO w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Platforma Obywatelska nie ukrywa irytacji. Politycy PO zarzucają Hołowni brak zaangażowania w kluczowe reformy oraz niechęć do wspólnej linii rządu. - Jesteśmy przed decyzjami co dalej. Sytuacja wywraca kwestie zaufania. Hołownia po prostu nie daje gwarancji poważnego koalicjanta - skomentował jeden z polityków rządowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Związki partnerskie w Sejmie. Lewica chce zadziałać szybko
- To może być tylko początek dużych przetasowań. Hołownia testuje granice zaufani - dodaje. - Zachowanie Szymona Hołowni jest wprost nieprawdopodobne, szokujące. Niewątpliwe stał się najsłabszym ogniwem koalicji - mówił.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tusk reaguje po spotkaniu Hołowni z PiS
Spotkanie Hołowni z Kaczyńskim
W piątek Radio ZET i "Newsweek" poinformowały, że Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, odwiedził Adama Bielana, europosła PiS, w jego prywatnym mieszkaniu. Spotkanie miało miejsce w czwartek przed północą. Później do polityków miał dołączyć również prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz wicemarszałek Senatu z PSL Michał Kamiński.
W piątek po południu głos w sprawie zabrał sam marszałek Sejmu, pisząc, że "wzmożenie i ekscytacja związana z jego wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana".
W niedzielę o to spotkanie pytany był sam prezes PiS. Powiedział, że rozmowa miała się odbyć "w dyskrecji". Na późniejszym spotkaniu w Szczecinie oświadczył, że usłyszał od marszałka zapewnienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego 6 sierpnia, podczas którego zaprzysiężony zostanie prezydent elekt Karol Nawrocki.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kamiński pośrednikiem? Media: Wiadomo, o czym Hołownia rozmawiał z PiS
Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP Wiadomości