"Najodważniejsza Meksykanka" straciła pracę w policji
"Najodważniejsza kobieta Meksyku", zaledwie 20-letnia Marisol Valles Garcia, straciła posadę szefowej policji w meksykańskim miasteczku Praxedis Guerrero, gdyż - jak poinformował burmistrz - nie pojawiła się w poniedziałek na służbie. Prawdopodobnie policjantka uciekła przed gangsterami do USA.
08.03.2011 | aktual.: 08.03.2011 08:26
20-latka wzięła ostatnio kilka dni wolnego, by pozałatwiać poza miastem swoje osobiste sprawy. Gdy w poniedziałek nie przyszła do pracy, burmistrz zwolnił ją. Krewni młodej policjantki, których cytuje meksykańska prasa, mówią, że uciekła do USA z obawy przed gangami narkotykowymi, które groziły jej śmiercią.
O tej kobiecie, studentce szkoły policyjnej, stało się głośno w październiku ubiegłego roku, kiedy zdecydowała się objąć posadę szefa policji w terroryzowanym przez narkotykowe bandy miasteczku przy granicy z USA.
Natychmiast okrzyknięto ją "najodważniejszą kobietą i policjantką" w Meksyku. Nie bez powodu, gdyż ze strachu przed gangsterami od dawna nikt nie chciał przyjąć stanowiska szefa policji w Praxedis Guerrero. Większość jej poprzedników zginęła od kul bandytów.