Najnowszy sondaż CBOS. Złe wieści dla koalicji
Najnowszy sondaż CBOS pokazuje, że Koalicja Obywatelska zdobyłaby 33 proc. głosów, wyprzedzając PiS z 26 proc. i Konfederację z 16 proc. poparcia. Koalicjanci KO nie mogą się pochwalić dużym poparciem Polaków.
Co musisz wiedzieć?
- Koalicja Obywatelska prowadzi w sondażu CBOS z wynikiem 33 proc., mimo spadku o 1 punkt proc. w porównaniu do marca.
- Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje swoje poparcie na poziomie 26 proc.
- Konfederacja zajmuje trzecie miejsce z 16-proc. poparciem.
Na podium bez zmian
Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej dekadzie kwietnia, na podium nie doszłoby do większych zmian. Najwięcej głosów uzyskałaby Koalicja Obywatelska, którą popiera 33 proc. respondentów zapowiadających swój udział w wyborach. W stosunku do marca notowania KO spadły o 1 punkt procentowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"To wywołało panikę". Trzaskowski chce "podpromować" Nawrockiego?
Bez zmian pozostaje poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, na które chce głosować 26 proc. zdeklarowanych wyborców.
Na trzecim miejscu rankingu CBOS, podobnie jak w ubiegłych miesiącach, znalazła się Konfederacja WiN, którą popiera 16 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów, o dwa punkty procentowe mniej niż w marcu.
Jakie są szanse Lewicy i Trzeciej Drogi?
Lewica zyskała sześć proc. poparcia, co oznacza wzrost o 2 punkty proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Trzecia Droga, mimo wzrostu o jeden punkt proc., osiągnęła pięć proc. poparcia, co nie pozwala jej przekroczyć progu wyborczego. Partia Razem, z cztery proc. poparcia, notuje najlepszy wynik od czasu opuszczenia koalicji lewicowej.
Te wyniki koalicjantów KO oznaczają, że nie udałoby się utrzymać obecnej większości w nowym parlamencie.
Czy niezdecydowani wyborcy mogą wpłynąć na wyniki?
Na początku kwietnia dziewięć proc. respondentów nie podjęło jeszcze decyzji, na kogo oddać głos. To spadek o dwa punkty proc. w porównaniu do marca. W wyborach chciałoby uczestniczyć 89 proc. uprawnionych Polaków, co oznacza wzrost o trzy punkty proc. od poprzedniego miesiąca. Jednocześnie siedem proc. dorosłych Polaków nie zamierza brać udziału w głosowaniu.