Najlepsi wędkarze w kraju złowili 158 kg ryb

- Po pierwszym dniu czułem niedosyt- mówi nowy mistrz Polski, Wiesław Dubij. - Byłem co prawda piąty, ale liczyłem na więcej, przecież Odrę dobrze znam. Bałem się drugiej tury na Turawie, bo jezioro "nie leży" mi tak jak rzeka. Ale poszło świetnie.W niedzielę, w kolejnej turze na Odrze, Dubij zajął trzecie miejsce, które w rezultacie dało zwycięstwo w mistrzostwach (liczy się suma miejsc w poszczególnych turach).

- Wygraną zawdzięczam w dużej mierze koledze, który pokazał mi świetne miejsce na rzece - mówi mistrz. Wicemistrzem Polski został Michał Kłobut, a szósty był Piotr Domański (obaj z Opola). Ósme miejsce wśród juniorów zajął Damian Kak z Kędzierzyna-Koźla.

- Opolszczyzna ma świetne wody do rozgrywania wędkarskich imprez najwyższej rangi - ocenia Robert Taszarek, trener spinningowej kadry Polski. - A Turawa to jeden z najlepszych zbiorników w Polsce. Szkoda tylko, że to były kolejne zawody, w których złowione ryby zostały zabite. Wędkarstwo to przecież dyscyplina sportu. A w sporcie powinny obowiązywać humanitarne zasady.

- Od przyszłego roku nasz okręg będzie organizował jedynie takie zawody rangi krajowej, w których ryby po zmierzeniu przez sędziów wrócą do wody- zapowiada Zygmunt Czekański, prezes Zarządu Okręgu PZW w Opolu. W ciągu trzech dni mistrzostw 104 wędkarzy (90 seniorów i 14 juniorów) złowiło w sumie 158 kg ryb, głównie okoni.

Grzegorz Marcjasz