PolskaNajbezpieczniejszy sylwester w historii Śląska

Najbezpieczniejszy sylwester w historii Śląska

Na Dolnym Śląsku policja nie odnotowała w noc sylwestrową żadnych wypadków spowodowanych niewłaściwym korzystaniem ze środków pirotechnicznych. Nie było też bójek czy innych niebezpiecznych zdarzeń. Do izby wytrzeźwień trafiło 80 pijanych wrocławian. Ocenia się, że był to jeden z najbezpieczniejszych w ostatnich latach sylwestrów w regionie.

01.01.2005 | aktual.: 01.01.2005 11:33

Jak poinformował rzecznik dolnośląskiej policji Ryszard Zaremba, to pierwszy w historii regionu sylwester, podczas którego nie odnotowano "urwanych palców lub poparzonych twarzy przy odpalaniu środków pirotechnicznych".

To wszystko zasługa mediów, które w tym roku wyjątkowo nagłaśniały sprawę dotyczącą bezpiecznego korzystania z fajerwerków czy petard, oraz policji, która przeprowadziła wyjątkowo dużo kontroli bazarów, targowisk i sklepów prowadzących sprzedaż takich materiałów. Do tego odbyliśmy szereg pogadanek w szkołach - opowiadał Zaremba.

Rzecznik zaznaczył, że w noc sylwestrową w samym Wrocławiu zatrzymano i odwieziono do izby wytrzeźwień 80 osób. Z ulicy zabieraliśmy do izby tylko pijane osoby, które były agresywne i stanowiły zagrożenie dla otoczenia albo dla siebie samych - mówił Zaremba. Dodał, że na Dolnym Śląsku zatrzymano również 21 pijanych kierowców, w tym sześciu we Wrocławiu.

Obyło się jednak bez poważnych wypadków, nieszczęśliwych zdarzeń. To był bezpieczny sylwester - ocenił Zaremba.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)