Najbardziej znany dziennikarz aresztowany
Najbardziej znany dziennikarz telewizyjny w Rumunii i jego producent zostali formalnie aresztowani na 29 dni pod zarzutem szantażu i grożenia burmistrzowi.
23.06.2010 | aktual.: 23.06.2010 14:03
Dana Diaconescu i jego producenta Doru Parva zatrzymano po siedmiogodzinnym przesłuchaniu w sądzie, w nocy z wtorku na środę. Zarzuca im się, że żądali łapówki od burmistrza miasta Zarand, Iona Motza, w zamian za nieopublikowanie niepochlebnego materiału na jego temat.
Motz twierdzi, że zapłacił podejrzanym około 30 tysięcy euro, gdy popularny kanał telewizyjny OTV wyemitował w 2009 r. zapowiedź materiału o kompromitujących szczegółach z życia osobistego i działalności zawodowej Motza. Diaconescu zaprzecza zarzutom. Jak twierdzi jego adwokat, nie ma żadnego dowodu w tej sprawie.
Fortuna Diaconescu jest warta 33 mln euro według Top 300 Capital publikującego co roku listę najbogatszych ludzi w Rumunii. Ma kilka nieruchomości, dwa rolls-royce'y, bentleya, jacht i dwa helikoptery. Wielu rumuńskich dziennikarzy dystansuje się od Diaconescu i jego sensacyjnego stylu uprawiania zawodu.
NaSygnale.pl: Listonosz ukradł 86 tys. zł i wydał na automaty