"Najbardziej winni są prawicowi politycy podwieszeni pod Kościół"

Myślę, że najbardziej winni są temu prawicowi politycy podwieszeni pod Kościół i podpierający się Kościołem. Bo to wtedy pan minister Kapera wygłosił swoje słynne zdanie, że udzielanie pomocy ofierze przemocy, to jest właśnie rozbijanie rodziny. No i tutaj chyba jesteśmy bardzo blisko tego problemu - powiedziała minister Izabela Jaruga-Nowacka w "Salonie Politycznym Trójki".

Jolanta Pieńkowska: A zgadza się pani z tym, co mówi Magdalena Środa, że Kościół w Polsce nie dość pomaga kobietom?

Izabela Jaruga-Nowacka: Chyba wszyscy pomagamy nie dość kobietom. To w takiem razie ja kamyczek do własnego ogródka. Przecież to dopiero od paru lat powstały w Polsce organizacje pozarządowe, które zajęły sie przemocą wobec kobiet. A państwo niedostateczne stworzyło warunki ochrony ofiarom przemocy. Ja od trzech lat próbuję i mam nadzieję, że się to skończy wreszcie sukcesem, żeby rząd chciał przyjąc projekt ustawy, który znacznie bardziej skutecznie chroni ofiary przemocy. I to trzeba by było, tak, jak jest w kilku innych krajach. Nie, żeby kobiety uciekały z domu pobite z dziećmi i szukały jakiegoś schronienia. Tylko to tego oprawcę, sprawcę przemocy trzeba wyrzucić z mieszkania.

Jolanta Pieńkowska: Pani premier, ale mówi pani wszyscy nie dość pomagamy. Zapytałam, czy Kościół też nie dość pomaga kobietom?

Izabela Jaruga-Nowacka: Ale ja też chciałabym powiedzieć, że kościół po II Soborze bardzo zmienił swoje nastawienie do problemu przemocy w rodzinie i do bardzo wielu innych, trudnych kwestii. Więc jeżeli mówimy o tym, to nie sposób tego nie docenić, nie zobaczyć.

Jolanta Pieńkowska: Ale można zgodzić się z tym, że to nie dość?

Izabela Jaruga-Nowacka: Tak. Ale wszyscy nie dość pomagamy. W tym sensie nie chciałabym wskazywać jedynie, że tutaj sa jakieś niedobory po stronie kościoła. I po stronie rządu, ba, po stronie samorządu, naszej aktywności w tym zakresie. Chcę powiedzieć o jednej jeszcze kwestii. Otóż Polska w czasach pana ministra Kapery nie przystąpiła jako jedyny kraj ubiegający się o akcesję do Unii Europejskiej, z programu DAFNE. Z tego programu moglibyśmy mieć we wszystkich województwach przynajmniej po jednym takim ośrodku...

Jolanta Pieńkowska: A nie przedstawiliśmy dlaczego?

Izabela Jaruga-Nowacka: Ano nie przystąpiliśmy z powodów ideologicznych. I jeżeli właśnie zderzamy się w tej chwili , czy kościół, to ja myślę, że najbardziej winni są temu prawicowi politycy podwieszeni pod kościół i podpierający się kościołem. Bo to wtedy pan minister Kapera wygłosił swoje słynne zdanie, że udzielanie pomocy ofierze przemocy, to jest właśnie rozbijanie rodziny. No i tutaj chyba jesteśmy bardzo blisko tego problemu.

Jolanta Pieńkowska: Ale dziś odpowiedź polityków prawicowych, niekoniecznie podwieszonych pod Kościół jest taka, że pani minister głosi poglądy skrajnie nieprawdziwe, niemądre, skrajnie obraźliwe dla ludzi wierzących.

Izabela Jaruga-Nowacka: Ja się oczywiście z tym nie zgadzam, więc myślę, że tak, jak w moim przypadku, wtedy, kiedy piastowałam funkcje pełnomocnika będzie się szukało każdego pretekstu, wtedy, kiedy nie będzie to odpowiadać wizji świata i pewnych reguł, które by chciała widzieć prawica. Tyle tylko, że prawica także musi dostrzec, jak zmienia się kościół. Ja chciałabym bardzo wyraźnie to powiedzieć. Naprawdę w kościele dzieje się bardzo wiele postepowych rzeczy zgodnych z tym, co ustalono na Soborze. Choć niestety nie dzieją się powszechnie.

Przeczytaj cały wywiad

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)