Najbardziej poszukiwany hiszpański bandyta zatrzymany
"Samotnik", najbardziej
poszukiwany hiszpański bandyta, któremu zarzuca się zabójstwo
trzech osób i ponad 30 napadów na bank, został aresztowany w
Portugalii - poinformowała hiszpańska policja.
Mężczyzna, który przez lata trafiał na czołówki gazet w związku ze spektakularnymi napadami na banki, został zatrzymany na gorącym uczynku w Figueira da Foz, ok. 200 km na północ od Lizbony. Przygotowywał się właśnie do kolejnego skoku.
"Samotnik", którego kamery przemysłowe rejestrowały a to ze sztuczną brodą, a to w ciemnej peruce, napadał na banki w niewielkich miejscowościach, uzbrojony w metalowy pręt i pistolet maszynowy, ukryte pod obszerną kurtką. Jak poinformowano, w chwili zatrzymania bandyta również był przebrany i uzbrojony.
W ciągu 13 lat "Samotnik" mógł zrabować w sumie 600 tys. euro. Ponadto w maju 2000 roku zastrzelił hiszpańskiego policjanta, a w czerwcu 2004 roku - dwóch strażników. Atakował zawsze o tej samej porze - późnym rankiem.
Policja nie zna nazwiska tego mężczyzny. Podejrzewa jedynie, że ma ok. 40 lat, jest łysy i drobnej budowy ciała, ponieważ pod wierzchnią odzieżą miał broń, a nawet kamizelkę kuloodporną.
Według hiszpańskich mediów, "Samotnik" mieszkał na przedmieściach Madrytu. Jego dom został wieczorem przeszukany przez hiszpańską policję.