ŚwiatNagroda Olofa Palmego za "budowanie społęczeństwa demokratycznego w Rosji"

Nagroda Olofa Palmego za "budowanie społęczeństwa demokratycznego w Rosji"

Anna Politkowska, Ludmiła Aleksiejewa i Siergiej Kowalow podzielą się tegoroczną Nagrodą Olofa Palmego za wysiłek budowania w Rosji społeczeństwa demokratycznego - ogłosił komitet przyznający nagrodę.

12.01.2005 | aktual.: 12.01.2005 14:07

Cała trójka została w komunikacie instytutu pamięci o zamordowanym premierze Szwecji uznana za "wpływowe symbole długiej walki o prawa człowieka w Rosji". Podkreślono ich "wielką odwagę, połączoną często z osobistym poświęceniem" w walce o wolność słowa w ich kraju.

Laureatami nagrody, przyznawanej wspólnie przez przedstawicieli rodziny Olofa Palmego i rządzącej Partii Robotniczej- Socjaldemokratów, byli w poprzednich latach m.in. oenzetowski inspektor rozbrojeniowy Hans Blix, Vaclav Havel i organizacja Amnesty International.

Dziennikarka "Nowej Gaziety" Anna Politkowska jest zaliczana do największych dziennikarskich ekspertów w sprawach Czeczenii.

Na początku września ubiegłego roku leciała z Moskwy do Biesłanu w Północnej Osetii, by - jak utrzymują jej koledzy - nie tylko relacjonować dramat w tamtejszej szkole, lecz również podjąć się negocjacji z terrorystami, którzy przetrzymywali w szkole około 1200 zakładników.

Do Biesłanu jednak nie doleciała - z objawami zatrucia trafiła na oddział reanimacji w szpitalu w Rostowie nad Donem. Przyczyny zatrucia do tej pory nie zostały wyjaśnione. W 2003 roku Politkowska otrzymała nagrodę OBWE za działalność dziennikarską i wkład w rozwój demokracji.

Politkowska, były dysydent Siergiej Kowalow i szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej, najstarszej (zał. w 1976 r.) działającej w Rosji organizacji broniącej praw człowieka, Ludmiła Aleksiejewa są znanymi krytykami działań Rosji w Czeczenii.

Nagroda - do podziału 50 tys. dolarów - zostanie wręczona w 28 stycznia w Sztokholmie.

Socjaldemokratyczny premier Palme został zastrzelony 28 lutego 1986 roku; zabójca do dziś nie został schwytany.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)