Nagły powrót zimy we Francji. Region sparaliżowany
Nagły powrót zimy na północy Francji pozbawił elektryczności tysiące gospodarstw. Intensywne opady śniegu spowodowały zakłócenia w ruchu drogowym i lotniczym.
05.03.2012 21:37
Prądu nie ma 140 tysięcy gospodarstw. Wiele dróg jest nieprzejezdnych mimo, że natychmiast do akcji ruszyły pługi i solarki. Na autostradach utworzyły się ogromne korki. Kilkanaście ciężarówek utknęło w zaspach, blokując i tak już utrudniony ruch. Sparaliżowane były lokalne lotniska. Główny w tym rejonie port lotniczy w Lille został zamknięty.
W Normandii, Pikardii, Szampanii i Ardenach spadło od kilku do dziesięciu centymetrów mokrego, ciężkiego śniegu. Teraz mieszkańcy regionu obawiają się, że w wyniku jego topnienia wystąpią z brzegów lokalne rzeki, zwłaszcza, że meteorolodzy zapowiadają, nadejście fali ulewnych deszczów.
Opady śniegu przeniosły się w głąb kraju i ku wschodnim granicom, w kierunku Niemiec.