Nagle zobaczyli głęboką dziurę koło bloku. Ewakuacja mieszkańców
Głębokie na kilkadziesiąt metrów zapadlisko pojawiło się w sobotę wieczorem w okolicach jednego z bloków przy ul. Leśnej w Siemianowicach Śląskich. Ewakuowano 13 osób.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich informuje, że zgłoszenie z ulicy Leśnej wpłynęło w sobotę o godzinie 19.43.
Strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, pomogli również w ewakuacji mieszkańców pobliskiego bloku. - 13 osób zostało ewakuowanych - mówi WP oficer dyżurny KM PSP.
Zapadlisko, które powstało prawdopodobnie z powodu działalności górniczej, jest bardzo głębokie. Strażacy, którzy zajrzeli do środka z użyciem latarek, mówili, że może mieć aż kilkadziesiąt metrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krajowa Rada Szmalu. Wskazał "drugi etat" Ziobry i posłów PiS
O zdarzeniu informował w sobotę wieczorem jeden z siemianowickich samorządowców. "W związku z licznymi zapytaniami: Przy ulicy Leśnej 6 powstało głębokie zapadlisko. Sprawę będzie badał Urząd Górniczy. Droga może być nieprzejezdna w najbliższych dniach" - powiadomił wiceprzewodniczący Rady Miasta w Siemianowicach Śląskich Grzegorz Mól.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Lokalne media podawały, że wyrwa sięgnęła nawet 40 metrów w głąb.
W tej chwili teren jest zabezpieczany przez strażników miejskich. Ewakuowani mieszkańcy na razie nie mogli wrócić do swoich domów.
Prawdopodobnie w poniedziałek na miejscu pojawią się przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego, którzy zdecydują, co należy zrobić, żeby zażegnać zagrożenia.
Czytaj także: