ŚwiatNadzwyczajne środki bezpieczeństwa w Szwecji

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w Szwecji

Zanim 10 grudnia laureaci Nagrody Nobla w pięciu dziedzinach otrzymają z rąk króla Szwecji medale, wezmą udział w rozpoczynającym się w niedzielę w Sztokholmie tygodniu noblowskim. Przewidziano nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w Szwecji
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Robert Granstrom

05.12.2015 | aktual.: 05.12.2015 16:49

W tym roku z powodu wysokiego poziomu zagrożenia terrorystycznego szwedzkie służby specjalne SAPO skontrolują 700-800 osób zatrudnionych przy organizacji uroczystości. W ceremonii wręczenia Nagrody Nobla weźmie udział 1570 gości, z czego 1350 zaproszono na słynny bankiet w sztokholmskim Ratuszu.

- Oczywiście w związku z aktualną sytuacją musimy spodziewać się większej niż zwykle obecności policji. Nie wpłynie to jednak na przebieg wydarzeń tygodnia noblowskiego - zapewnił dyrektor Fundacji Noblowskiej Lars Heikensten.

Swój przyjazd do Sztokholmu potwierdziło wszystkich 10 laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, fizyki, chemii, literatury oraz ekonomii. W niedzielę odwiedzą oni Muzeum Noblowskie, gdzie zgodnie z tradycją złożą autografy na krzesłach w kawiarni. Obowiązkiem noblistów jest także wygłoszenie odczytów, udział w konferencjach prasowych oraz wydawanych na ich cześć przyjęciach. Laureatka literackiej Nagrody Nobla Białorusinka Swietłana Aleksijewicz odwiedzi w środę publiczną szkołę podstawową w zamieszkanej przez imigrantów sztokholmskiej dzielnicy Rinkeby.

W uroczystościach noblowskich nie wezmą udziału przedstawiciele władz Białorusi. Jak przekazała rzeczniczka Fundacji Noblowskiej Annika Pontikis ma to związek z napiętymi stosunkami między Szwecją a Białorusią. - W tej chwili nie ma nawet białoruskiego ambasadora w Szwecji - powiedziała Pontikis.

Białoruś zamknęła swoją placówkę dyplomatyczną w Sztokholmie w 2012 roku po zrzuceniu z samolotu na Białorusi przez szwedzką firmę PR 800 pluszowych misiów. Na doczepionych ulotkach widniał tekst wspierający obrońców wolności słowa.

W Sztokholmie obecni będą członkowie rządów i ambasadorowie krajów, z których pochodzą pozostali nobliści. Oczekiwani są m.in. japoński minister edukacji i kultury Tsutomu Tomiola oraz minister nauki Kanady Kirsty Duncan.

Oddzielny program przygotowano w Oslo, gdzie 10 grudnia Pokojową Nagrodę Nobla odbierze Tunezyjski Kwartet na rzecz Dialogu Narodowego i Pokoju. Laureaci tej nagrody 11 grudnia w Centrum Pokojowej Nagrody Nobla otworzą wystawę poświęconą "metodzie tunezyjskiej". Ekspozycja opowiadać będzie o arabskiej wiośnie i drodze Tunezji do wolnych wyborów.

W Norwegii także spodziewane są podwyższone środki bezpieczeństwa. Pod koniec listopada w Tunisie doszło do krwawego zamachu terrorystycznego na autobus przewożący członków ochrony prezydenta Tunezji.

Uroczystości w Oslo i w Sztokholmie odbywają się w rocznicę śmierci fundatora nagrody Alfreda Nobla. Koszt ich organizacji w obu miastach Fundacja Noblowska oszacowała na 15 mln koron szwedzkich, czyli ok. 1,6 mln euro.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (189)