Nadzór budowlany sprawdził Port Łódź
Inspektorzy nadzoru budowlanego skontrolowali centrum Port Łódź powstające przy sklepie Ikea przy ul. Pabianickiej. Wczoraj inspektorzy, którzy sprawdzili konstrukcję podziemnego parkingu, gdzie według budowlańców wznoszących Port Łódź, popękały podpory, podali wyniki kontroli. Wynika z nich że centrum jest bezpieczne.
O pęknięciach na podporach, na których oparta jest konstrukcja podziemnego parkingu napisał "Dziennik Łódzki". Zaalarmowali ich pracownicy firm budujących potężne centrum handlowe w pobliżu Ikea. Budowlańcy bali się, że z powodu popękanych podpór może tam dojść do tragedii. Bali się niepotrzebnie.
Według inwestora niebezpieczeństwo już dawno zostało zażegnane.
- Kierownik budowy poinformował inwestora o usterkach już 10 grudnia. Na siedemnastu wspornikach słupów monolitowych zauważono rysy. Zastosowaliśmy projekt zastępczy i do dzisiaj prawie wszystkie usterki zostały usunięte. Do naprawy został nam jeszcze tylko jeden słup - mówi Aleksandra Sikora z biura prasowego IKEA.
Powiatowy Nadzór Budowlany, po dwudniowej kontroli, jednoznacznie stwierdził, że do katastrofy budowlanej na terenie Portu Łódź nie dojdzie.
- Nie ma żadnych powodów do niepokoju. Ustaliliśmy, że kierownik budowy zareagował prawidłowo. Gdy tylko dostał sygnał o rysach na wspornikach konstrukcji parkingu, wezwał projektanta, który przygotował projekt zastępczy - wyjaśnia Urszula Krzysztoforska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Łodzi.
Jak podkreśla IKEA sposobów na rozwiązanie problemu z słupami było kilka.
- Wybraliśmy najbezpieczniejszą i najskuteczniejszą z możliwych metod - opowiada Aleksandra Sikora.- Do stojących już podpór dostawiliśmy dodatkowe podpory zabezpieczające konstrukcję i ostatecznie eliminujące usterkę.