Nadciąga fala upałów. Będzie nawet 30 st.C. - prognoza
Nadciąga fala upałów. Jeszcze jutro pogoda nas nie zaskoczy i w przeważającej części kraju będzie spore zachmurzenie z większymi rozpogodzeniami, ale już od piątku zacznie nad Polskę nadciągać masa zwrotnikowego powietrza. Synoptycy spodziewają się, że temperatura wyniesie nawet 30 st.C.
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa południowa i częściowo centralna znajdzie się w zasięgu wyżu znad Alp, na pozostałym obszarze kontynentu przeważać będą niże z frontami atmosferycznymi. Polska południowa będzie pod wpływem płytkiej zatoki niżowej z zafalowanym frontem ciepłym. Pozostałe obszary będą pod wpływem rozległego, wypełniającego się niżu z ośrodkiem nad Półwyspem Kola, jedynie nad centralną częścią kraju powstanie centrum wyżowe. Napłynie polarnomorskie powietrze, tylko nad krańce południowe za frontem ciepłym przejściowo może napływać ciepłe polarnomorskie powietrze.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 999 hPa i będzie się wahało.
Prognoza na czwartek
Na południu kraju zachmurzenie duże, okresami opady deszczu, po południu w górach możliwe burze, na północy zachmurzenie umiarkowane, rano miejscami rozpogodzenia, na Mazurach i Suwalszczyźnie wzrost zachmurzenia i przelotne opady deszczu. Temp. maks. od 18 do 19 st. nad morzem, 20 st. na północnym wschodzie i na Podhalu, 23 st. na pozostałym obszarze. Wiatr słaby, w czasie burz w porywach do 70 km/h, zmienny, z przewagą kierunków zachodnich.
W nocy z czwartku na piątek zachmurzenie małe lub umiarkowane, początkowo na południu i nad ranem na krańcach zachodnich zachmurzenie duże, na krańcach południowych zanikające przelotne opady deszczu, miejscami silne zamglenia. Temp. min. od 6 st. na północnym wschodzie, 12 st. na południowym wschodzie, do 15 st. na zachodzie. Wiatr słaby, z kierunków południowych.
Prognoza na piątek
W dzień na zachodzie kraju i w Karpatach zachmurzenie umiarkowane i duże, przed południem miejscami rozpogodzenia, miejscami przelotne opady deszczu lub burze, na pozostałym obszarze zachmurzenie małe i umiarkowane. Temp. maks. od 22 st. do 23 st. na północnym wschodzie i na Podhalu, 27 st. w centrum, od 29 do 30 st. na południowym zachodzie. Wiatr słaby, nad morzem umiarkowany, w czasie burz w porywach do 70 km/h, z kierunków południowych.
W Warszawie w czwartek zachmurzenie umiarkowane. Temp. maks. 21 st. Wiatr słaby, zmienny. W nocy zachmurzenie na ogół umiarkowane. Temp. min. 12 st. Wiatr słaby, zmienny. W piątek w dzień zachmurzenie umiarkowane. Temp. maks. 26 st. Wiatr słaby, południowo-wschodni i południowy.
Afrykańskie upały w weekend
Prawdziwie zwrotnikowa aura zagości w naszym kraju w weekend. Pierwsze dni wakacji przywitamy z afrykańskimi wręcz upałami - na południowym zachodzie będzie w sobotę, niedzielę i pierwszy lipcowy poniedziałek nawet do 34 stopni. Na pozostałym obszarze kraju też gorąco - do 30-31 kresek powyżej zera. Synoptycy w tych dniach zapowiadają też gwałtowne, na szczęście krótkotrwałe burze. Opadom może również lokalnie towarzyszyć grad.
Podobna aura utrzyma się do połowy przyszłego tygodnia. Potem znów nastąpi lekkie ochłodzenie ale nie będzie już intensywnych opadów. W połowie lipca - jak wskazują prognozy długoterminowe - znów nadciągną upały.
Zobacz więcej w serwisie pogoda