PolskaNabijał naiwnych w monetę
Nabijał naiwnych w monetę
To był wyjątkowo bezczelny oszust. Pojawiał się w sklepie i wyjmował monetę o nominale 20 tys. zł. (Moneta była sprzed denominacji, bezwartościowa). Następnie przekonywał sprzedawcę, że pieniążek, choć z 1994 r. wart jest... dwa tysiące - podaje "Fakt".
W sklepie w Działdowie oszust za stara monetę kupił odtwarzacz CD. Mało tego, sprzedawca wydał mu resztę - 1400 zł. Podobny numer zrobił w Szczytnie. Przy trzeciej próbie oszustwa wpadł. Teraz mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia - pisze dziennik. (PAP)