Na wyprzedaży kupisz osła lub pawia
Kuce szetlandzkie, osły i pawie - wystawił na sprzedaż krakowski ogród zoologiczny. - To tzw. nadwyżki hodowlane - wyjaśnia Teresa Grega, dyrektor ds. hodowlanych w zoo. - I sprzedajemy je tylko osobom posiadającym dobre warunki do ich utrzymania. Nie ma żartów. Pracownicy dokładnie to sprawdzą. Nie chcą, aby nieodpowiedzialni klienci robili sobie ze zwierząt zabawki.
Wyprzedaż zwierząt gospodarskich w zoo nie jest czymś niezwykłym, zapewniała nas pani dyrektor. - Prowadzimy ją na bieżąco, gdy akurat urodzi się dużo zwierząt popularnego gatunku - mówi dyrektor Grega. - W naszym zoo czasami można więc kupić lamy, kury jedwabiste, kózki karłowate czy świnki wietnamskie. Informacje o nadwyżkach umieszczamy w ogłoszeniach na naszej stronie internetowej. Można też dzwonić i się dowiadywać. Teraz jednak najwięcej mamy kuców, osłów i pawi.
Zainteresowani takim zakupem na pewno chcieliby wiedzieć, ile kosztują te zwierzaki. Na osiołki trzeba przygotować ok. 2 tys. zł, trochę droższe (2,5-3 tys.) mogą być kuce. Natomiast zakup pawia to wydatek ok. 300 zł. Kuców szetlandzkich i osłów do kupienia jest kilka. Zwierzaki są jednoroczne i starsze. Koniki mają od 90 do 100 cm w kłębie i ważą od 130 do 190 kg. Późno, bo dopiero w wieku 4 lat, dojrzewają.
Osły domowe są większe od kuców. Mają do 150 cm w kłębie. Idealnie sprawdzą się w gospodarstwach agroturystycznych. Zwierzęta te nie są wymagające pod względem pokarmu. W naturze jedzą nawet suchą trawę, liście kolczastych krzewów i kępki roślin. Pawie natomiast to prawdziwi smakosze. Lubią tartą marchew, buraki, sałatę pekińską oraz ziarna jęczmienia, pszenicy, owsa i kukurydzy. A na deser mieszankę jajeczną.