Na Warmii i Mazurach ciągle wieje silny wiatr
Na Warmii i Mazurach cały czas mocno wieje. Strażacy mają
pełne ręce roboty - dotychczas interweniowali 125 razy.
Strażacy usuwają połamane przez wiatr drzewa i konary. Niektóre z nich uszkodziły samochody. W Mierkach koło Olsztynka na samochód spadł konar drzewa. Z kolei w miejscowości Kożuchy Wielkie niedaleko Giżycka samochód osobowy najechał na powalone na drogę drzewo.
100 domów z okolic Mikołajek i Okartowa ma odcięty dopływ prądu Energetycy nie wiedzą, co jest przyczyną awarii linii, dlatego dopiero rano spróbują ją usunąć.
Z kolei w Miłakowie Kolonii w powiecie ostródzkim ewakuowano dwie rodziny. Wszystko przez ulewy i silny wiatr, który postrącał dachówki z budynku - wyjaśnia Małgorzata Szmit Jeżewska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy z jednostki ochotniczej, którzy pierwsi przyjechali na miejsce, ewakuowali sześcioro mieszkańców, bo stwierdzili, że dach budynku jest w fatalnym stanie i zagraża lokatorom.
Na Wielkich Jeziorach Mazurskich pustki. Żeglarze zostali w portach. Nikt nie wypływał w taką pogodę - mówią ratownicy z Okartowa. Teraz wieje z prędkością 7 stopni w skali Beauforta.