Na Ukrainie lepiej nie być masonem
Stosowanie odpowiedzialności karnej za członkostwo w organizacjach masońskich zaproponował członek centroprawicowej frakcji "Nasza Ukraina" Taras Czornowił, deputowany ukraińskiej Rady Najwyższej.
Wniesiony projekt zmian w kodeksie karnym przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności za przynależność do masonerii.
W projekcie deputowanego Czornowiła najwyższa kara - od 7 do 10 lat więzienia - grozi za członkostwo w organizacji masońskiej urzędnikom państwowym - prezydentowi, parlamentarzystom i wojskowym od generała począwszy. Niższe kary pozbawienia wolności przewidziano dla urzędników i wojskowych niższych szczebli władzy.
Kara wzrasta do 15 lat więzienia jeśli członkostwo w masonerii doprowadziło do naruszenia suwerenności oraz integralności terytorialnej Ukrainy lub spowodowało śmierć ludzi.
Przed kilkoma miesiącami lider socjalistów Oleksandr Moroz ujawnił, że około 300 urzędników państwowych wysokiego szczebla, m.in. prokurator generalny i szef służby bezpieczeństwa, jest członkami organizacji "Order świętego Stanisława", która jest rzekomo lożą masońską.
