Trwa ładowanie...

Na terenie Puszczy Białowieskiej powstaną apartamentowce

Na obszarze Natura 2000 w Puszczy Białowieskiej powstanie osiedle apartamentowców. Ludzie widzą w tym zagrożenie dla ekosystemu i zastanawiają się, ile drzew zostało wyciętych, by powstały budynki. - To, co robimy, nie ma nic wspólnego z wycinką. Ludzie robią nam krzywdę tymi fejkowymi doniesieniami - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pracownica spółki inwestora.

Na terenie Puszczy Białowieskiej powstaną apartamentowceŹródło: Facebook.com, fot: Karolina Rogaska
dwlblhf
dwlblhf

Teren Nieznanego Boru, gdzie powstanie osiedle "Enklawa Białowieska", został zabudowany w 1935 roku. W latach 50. starą zabudowę zlikwidowano i postawiono budynki oficerskie. Jak czytamy w raporcie "O odziaływaniu na środowisko" dotyczącym wpływu obecnej inwestycji na okolicę, stare osiedle było użytkowane aż do 2005 roku przez kadrę Wojska Polskiego.

Obejrzyj: Co mieszkańcy sądzą o wycince Puszczy Białowieskiej?

Firma Sova Profil Investment Sp. z o.o. wykupiła teren w 2007 roku. Budowa nowego osiedla ma ruszyć w trzecim kwartale 2017 roku. Ze strony dowiadujemy się, że apartamenty będą po cześci sprzedawane, ale w znacznej mierze przeznaczone na wynajem dla tych, którzy chcą w wakacje odpocząć "w sercu Puszczy Białowieskiej". Osiedle stanie na terenie Natura 2000, gdzie można budować, jeśli spełni się wyśrubowane wymagania dotyczące ochrony przyrody.

Po tym, jak informacja o inwestycji ujrzała światło dzienne, internauci zaczęli się zastanawiać, czy to nie kolejny etap niszczenia białowieskich drzew. Albo czy na terenie, na którym stanie luskusowe osiedle, nie był prowadzony wyrąb. Gdy takie głosy zaczęły dochodzić do inwestora, ten wydał na Facebooku komunikat, w którym informuje, że działania ich spółki nie mają związku z wycinką drzew, a apartementowce spełnią wszystkie wymogi ekologiczne i nie doprowadzą do niekorzystnych zmian w środowisku.

W związku z kontrowersyjami, jakie budzi ostatnio temat Puszczy Białowieskiej i zainicjowana przez ministra Jana Szyszko wycinka drzew, to tłumaczenie nie przekonuje wszystkich. Do firmy dzwonią i piszą ludzie, którzy chcą zaprzestania działań na terenie Nieznanego Boru. - W internecie ludzie wypisują rzeczy nieprawdziwe. Robią nam krzywdę tymi fejkowymi doniesieniami - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pracownica spółki inwestora. I podkreśla, że "każde drzewo, każda roślina została zabezpieczona". - Poza tym głównie rewitalizujemy to, co znajdowało się tam już wcześniej - dodaje.

dwlblhf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dwlblhf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj