"Na taki gest Rosji czekało całe nasze społeczeństwo"
Fakt, że premier Rosji Władimir Putin złoży kwiaty pod pomnikiem pomordowanych w Katyniu Polaków to osiągnięcie tego, czego oczekiwało całe nasze społeczeństwo - uważa były minister spraw zagranicznych profesor Adam Rotfeld.
04.02.2010 | aktual.: 04.02.2010 10:24
Współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy do spraw Trudnych podkreśla w wywiadzie dla dziennika "Polska", że zbrodni dokonał reżim stalinowski. - Jego ofiarą padli również Rosjanie, a także inne narody. Fakt, że w 70. rocznicę zbrodni przedstawiciel władz rosyjskich podjął decyzję o wzięciu udziały w obchodach, jest czymś ważnym. Nie można tego nie doceniać - dodaje Rotfeld.
Były minister spraw zagranicznych zaznacza, że polskie władze chciałyby skierować dialog dotyczący odtajnienia dokumentów o Katyniu na inne tory. - To nie może być za każdym razem element gry politycznej - uważa rozmówca gazety. Ma nadzieję, że przy okazji rozmów premierów Polski i Rosji podczas uroczystości katyńskich będzie zrealizowany nasz postulat, by rozpocząć prace nad odtajnieniem dokumentów.
Zdaniem Rotfelda, wystosowane przez Władimira Putina zaproszenie Donalda Tuska na obchody świadczą o pewnej zmianie w podejściu strony rosyjskiej.