Ekonomiści kandydaturę Sławomira Skrzypka przyjęli z zaskoczeniem - jak mówią, nie jest on uznanym ekonomistą, nie ma też dużego doświadczenia w kierowaniu taką instytucją, jak NBP. Niektórzy mają obawy, że będzie politycznym komisarzem w banku centralnym, inni podchodzą jednak do tego spokojnie. "Również reakcje inwestorów są spokojne, rynek czeka" - mówi Katarzyna Zajdel-Kurowska, główna ekonomistka CitiBanku Handlowego.
Źródło artykułu: WP Wiadomości