Na Pomorzu wzrasta liczba przestępstw z użyciem broni
W ciągu dwóch tygodni policjanci z chojnickiej komendy dwukrotnie zatrzymywali osoby dokonujące przestępstw z użyciem broni. Sprawcy usłyszeli już zarzuty prokuratorskie.
28.11.2014 | aktual.: 30.11.2014 15:39
Był dżdżysty, zamglony poranek. Kierowca samochodu Renault zauważył na jednej z ulic Czerska 19-latka. Wyglądał na autostopowicza. 64-letni kierowca zatrzymał się i pozwolił chłopakowi wsiąść do auta. Tłumaczył, że chce dostać się do sąsiedniej wsi. Kierujący nie wiedział, czym ryzykuje wyświadczając przysługę.
Chłopak nerwowo szukał czegoś w torbie. Nagle wyciągnął broń. Lufę pistoletu skierował w stronę właściciela pojazdu. Napastnik kazał zawieść się do lasu. Na miejscu 64-latek zaczął uciekać, ale usłyszał strzały. Zatrzymał się. „Autostopowicz” kazał mężczyźnie wsiąść do bagażnika. Sam usiadł za kierownicą. Próbował uszkodzić pojazd na leśnych drogach. W końcu pozwolił mężczyźnie wyjść z bagażnika. Zaczął go kopać i bić. Wkrótce starszy człowiek stracił przytomność. Wówczas sprawca zabrał portfel z pieniędzmi, dokumenty i uciekł. Myślał, że 64-latek nie żyje.
Ofierze udało się ocknąć i dojść do siebie. O własnych siłach doszedł na skraj lasu, gdzie zatrzymał przejeżdżający pojazd. Dzięki niemu dotarł na komisariat policji. W Czersku złożył obszerne wyjaśnienia. Sprawca został zatrzymany następnego dnia.
Prokurator przesłuchał zatrzymanego. 19-latek złożył wyjaśnienia i usłyszał zarzut usiłowania morderstwa. Przestępstwo to jest zagrożone karą dożywotniego więzienia. Sąd rejonowy zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztowania.
- Z zeznań mężczyzny wynika, że jego działania były umotywowane względami finansowymi. Chciał dokonać rabunku i zdobyć pieniądze. 19-latek nie był wcześniej notowany przez policję – powiedział WP.PL Mirosław Orłowski, szef chojnickiej prokuratury.
To już drugi przypadek tego typu w powiecie Chojnickim w ciągu ostatnich dwóch tygodni. W piątek przed południem policjanci zatrzymali 21-latka, który oddał strzał z broni hukowej. Jedna z gumowych kul trafiła wówczas przechodnia raniąc go w oko. P
Podczas przeszukania mieszkania sprawcy odnaleziono rewolwer hukowy na kule gumowe o kalibrze 10 milimetrów. Mieszkaniec powiatu sępoleńskiego trafił do policyjnej izby zatrzymań. Tego samego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia ciała.