Na Podbeskidziu drżała ziemia
Ziemia zatrzęsła się około godz. 18.20 na Podbeskidziu. Strażacy w Wadowicach, Bielsku-Białej i na Śląsku Cieszyńskim otrzymali sporo zgłoszeń od przestraszonych mieszkańców. Nie odnotowano żadnych strat.
30.11.2004 | aktual.: 30.11.2004 21:25
Podbeskidzie odczuło wstrząsy, których epicentrum było w okolicach Czarnego Dunajca. Trzęsienie miało siłę 3,6 stopni w skali Richtera - powiedział Krzysztof Zientara z Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego.
Asp. sztabowy Mariusz Król z powiatowej straży pożarnej na Śląsku Cieszyńskim powiedział, że najwięcej zgłoszeń napłynęło z osiedla Manhatan w Ustroniu i z Cieszyna. Dla pewności sprawdzamy stan budynków, ale nie ma żadnych strat. Pozostał tylko strach - powiedział strażak.
Wstrząsy odczuli także mieszkańcy Bielska-Białej i Wadowic, którzy informowali strażaków o przesuwających się meblach i poruszających lampach. Dyżurny wadowickiej straży pożarnej powiedział, że w mieście sprawdzono stan trzech bloków na osiedlu Pod Skarpą, skąd napływały zgłoszenia. Nie odnotowano żadnych szkód.