Na pamiątkę "wielkiej ucieczki"
W Żaganiu (woj. lubuskie) ustawiono
pamiątkowy obelisk w miejscu, gdzie kończył się tunel wykopany
przez jeńców obozu Stalag Luft III. Przed 60 laty uciekło nim 80
alianckich lotników - pisze "GL".
Frydel Przemysław i Piotr Galas porządkowali wczoraj ścieżkę odtwarzającą przebieg tunelu. "To dziwne, ale gdy przed laty oglądałem film "Wielka ucieczka", nawet nie wiedziałem, że wydarzyło się to w Żaganiu" - mówi P. Frydel. "To wstyd".
Wstydzić powinniśmy się wszyscy. Niedawno jedna z gazet podała zapowiadając ten film, że obóz, z którego uciekają grające jeńców gwiazdy Hollywood, znajdował się w Bawarii. Tymczasem dla kanadyjskich, brytyjskich czy amerykańskich miłośników historii to miejsce niemal kultowe. Jeszcze ważniejsze dla tysięcy alianckich jeńców, którzy byli tutaj więzieni podczas wojny.
W marcu 1944 r. z obozu Stalag Luft III uciekło 80 jeńców. W przygotowania zaangażowanych było 600 jeńców, wybudowano kilka tuneli, z których ten, którego ostatecznie użyto do ucieczki, miał ponad 100 m długości. Aby ominąć warstwę piasku i uniknąć odkrycia, dno szybu, stanowiącego początek tunelu, znajdowało się na głębokości 10 m. Przygotowując ucieczkę, jeńcy wyprodukowali lub zdobyli cywilne ubrania, dokumenty, mapy...
Niestety, o ile sam obóz - prowadzony przez niemieckich lotników - był w porównaniu z innymi jenieckimi jak sanatorium, o tyle uciekinierzy podzielili los zbiegów z innych obozów. Pięćdziesięciu z nich rozstrzelano. Do Anglii, która była celem ucieczki, dotarło ledwie trzech.(PAP)