Na koloniach w Dąbkach bili 8‑latka
Skandal na koloniach w Dąbkach organizowanych przez Zachodniopomorskie Kuratorium Oświaty. Rodzice ośmiolatka alarmują, że chłopca przez dwa tygodnie dla zabawy bili koledzy, a opiekunowie niczego nie widzieli. Kuratorium kontroluje ośrodek i odpiera zarzuty - informuje RMF FM.
02.08.2012 | aktual.: 02.08.2012 08:28
8- letni Dominik przyznał rodzicom, że bili go rówieśnicy i starsi koledzy. Chłopiec powiedział, że opiekunowie nic nie widzieli, bo wieczorem nie interesowali się dziećmi.
Chłopiec początkowo nic nie powiedział rodzicom, bo się bał. Jednak ojciec zauważył liczne siniaki i zadrapania. Rodzice zaprowadzili chłopca do lekarza, który stwierdził, że sińce powstawały przez dłuższy okres. Niektóre były świeże, inne miały co najmniej kilka dni. Chłopiec opowiedział, co działo się na wakacjach.
Opiekunowie 8-latka tłumaczą, że sińce to wynik bójki między Dominikiem a innym kolegą, do której doszło tuż przed wyjazdem z kolonii. Dodatkowo wizytatorzy kuratorium przekonują, że chłopiec sam sprawiał problemy wychowawcze.