Na kasjerów wirus grypy może przechodzić z banknotów
Kasjerzy bankowi, a także inne osoby
mające częsty kontakt z dużymi ilościami banknotów, narażeni są na
złapanie grypy wywoływanej przez wirusy na tych banknotach żyjące.
Potwierdziły to najnowsze badania szwajcarskich naukowców.
17.01.2008 | aktual.: 17.01.2008 16:02
Wirusy grypy mogą przeżyć na banknotach od 24 godzin nawet do 17 dni - poinformował kierownik Narodowego Centrum Badania Grypy w Genewskim Szpitalu Uniwersyteckim, Yves Thomas.
Nasze badanie dowiodło, że grypa może "przejść" na człowieka z banknotów. Jednak ryzyko jest bardzo, bardzo nikłe i przedstawiciele ogólnej populacji nie mają powodów do niepokoju - powiedział Reutersowi ekspert.
Jak dodał, ryzyko to dotyczy przede wszystkim osób zatrudnionych w bankach oraz tych, przez których ręce codziennie przechodzą wielkie ilości banknotów. Zasugerował, że zagrożenie można zmniejszyć zakładając do pracy rękawiczki lub maski.
Naukowcy od dawna zdawali sobie sprawę, że różne typy mikroorganizmów i bakterii mogą przetrwać na papierowych pieniądzach. Do tej pory sądzono jednak, że grypa przenosi się jedynie drogą powietrzną - poprzez drobne, unoszące się w powietrzu kropelki.
Jednak, zgodnie z wynikami badań zespołu Thomasa, pewne typy wirusów grypy mogą przetrwać także na przedmiotach codziennego użytku, np. klamkach czy banknotach i rozprzestrzeniać się za ich pośrednictwem.
W swoich badaniach naukowcy umieścili różne ilości wirusów na banknotach w warunkach laboratoryjnych. Zaobserwowali, że podtyp wirusa H1N1 ("grypa A") przeżył na nich tylko kilka godzin. Jednak już podtyp H3N2 zachował aktywność przez trzy dni, a po zmieszaniu ze śluzem pochodzącym z nosa dziecka chorego na grypę, przeżył nawet 2,5 tygodnia.
Nie próbowano zakażać nikogo tymi próbkami - zastrzegł badacz. - Jasne jest jednak, że teoretycznie wirus mógłby zakazić ludzi dotykających zakażonych banknotów, a potem dotykających swojego nosa lub ust.
Naukowcy prowadzili badania wykorzystując jedynie popularne wirusy grypy, o których wiadomo, że łatwo przenoszą się między ludźmi. Nie wykorzystywali próbek wirusa ptasiej grypy - H5N1, który przetrzebił populacje różnych ptaków.