"Na fanatyzm nie ma lekarstwa". Polak dał córce imię po ukochanym klubie piłkarskim
Od pewnego czasu urzędy w Polsce mniej restrykcyjnie podchodzą do imion nadawanym dzieciom. Mimo wszystko jeden z kibiców Sandecji Nowy Sącz miał z tym pewne problemy.
Na świecie nadawanie nietypowych imion to norma. Wystarczy wspomnieć chociażby Brooklyna, czyli syna Davida Beckhama. Jego imię pochodzi od słynnej dzielnicy Nowego Jorku. W Polsce to jednak wciąż dość kontrowersyjne.
Pewien kibic Sandecji Nowy Sącz, która gra obecnie w piłkarskiej I lidze, podobno przekonał jednak urzędników, aby pozwolili mu dać jego córce na drugie imię Sandecja. Informację tę podał facebookowy profil Sandecja.TV. Na dowód zaprezentowano urzędowe dokumenty, choć wciąż trudno w to uwierzyć.
Zdjęcie okraszono trafnym komentarzem: "na fanatyzm nie ma lekarstwa".
