Na drogach najspokojniej od 6 lat
Według policji, miniona niedziela wielkanocna była na polskich drogach najspokojniejsza od 6 lat. Mimo to doszło do 54 wypadków, w których zginęły 4 osoby, a 86 zostało rannych. Zatrzymano aż 499 nietrzeźwych kierowców. Policja apeluje, aby nie zwlekać z powrotami do wieczora, gdy ruch będzie znacznie większy.
Jak powiedział Marcin Szyndler z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, obecnie na drogach ruch jest minimalny i odbywa się bez utrudnień. Im wcześniej wyjedziemy w drogę powrotną, tym jest większa szansa, że spokojnie dojedziemy do domu - podkreślił.
Policja apeluje do kierowców, którzy wybierają się w podróż o ostrożność i rozwagę.
Szyndler podkreślił, że niepokojąco wysoka jest liczba zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. W niedzielę było to 499 osób, a od piątku w sumie 1482 osoby - poinformował.
W świąteczne dni codziennie nad bezpieczeństwem na drogach, osiedlach, w okolicach kościołów czuwa ok. 10 tys. policjantów. W piątek rozpoczęły się też wzmożone kontrole drogowe, w całej Polsce rozmieszczono 1000 punktów pomiaru prędkości.
Funkcjonariusze sprawdzają stan techniczny pojazdów, sposób przewożenia dzieci i to czy podróżni mają zapięte pasy.
W świąteczny piątek, sobotę i niedzielę na polskich drogach w 256 wypadkach zginęło 23 osób, a 363 zostało rannych. Zatrzymano 1482 nietrzeźwych kierowców.