Na domowej drukarce robili konkurencję mennicy
Policjanci z Elbląga zatrzymali sześcioro osób, które miały związek z wprowadzaniem do obiegu fałszywych banknotów stuzłotowych. Już wiadomo, że przestępcy wprowadzili do obrotu co najmniej siedem banknotów. Kolejne osiem było już gotowych. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Niektórym grozi nawet do 25 lat pozbawienia wolności.
21.11.2008 17:52
Kilka dni temu kierownik jednego z elbląskich sklepów powiadomił policję, że placówce kasjerka przyjęła cztery podejrzanie wyglądające banknoty. Wszystkie miały identyczny numer i serię.
Funkcjonariusze wytypowali sprawców tego procederu. Już dwa dni później wszyscy zostali zatrzymani. Okazało się, że to 27-letni Cyprian R., 25-letnia Agnieszka O., 17-lestni Paweł C., i trzech 18-latków Adam O. Krystian S.
Policjanci w trakcie przeszukania w mieszkaniu jednego ze sprawców zabezpieczyli komputer i urządzenie wielofunkcyjne, na których, na podstawie oryginalnego banknotu produkowano fałszywki.
Tym, którzy podrabiali i wprowadzali do obiegu fałszywe banknoty grozi nawet do 25 lat pozbawienia wolności. Tym, którym usłyszeli zarzut wprowadzania fałszywych banknotów do obiegu grozi natomiast do 10 lat więzienia.